Ludzie moi drodzy, mam do Was pytanie odnośnie Balu Inżyniera. Są dwie propozycje terminów, pierwszy przed obronami (ok 5-6 stycznia), za tym terminem przemawia tradycja, wedle której takie bale zawsze odbywały się przed obronami, kolejny plus taki że wszyscy będziemy jeszcze "razem" i w razie podwinięcia nogi na obronach nikt nie będzie musiał pić ze smutku. Propozycja druga, zrobić go tuż po obronach, zjedziemy się i będziemy cieszyć (albo i nie) z efektów :) co sądzie ? jakieś sugestie, argumenty?
nasz rocznik zawsze sie czyms wyroznial wiec walic tradycje bawimy sie po;)
OdpowiedzUsuńPO!!!! i nie wiem co to za tradycja jak do tej pory były jednolite...??
OdpowiedzUsuńjednoroczna tradycja??